W roku 2015 odwiedziła mnie moja siostra wraz z rodziną. Tym razem pogoda im dopisała i zobaczyli dużo więcej pięknej Szkocji, niż w roku 2009. Zdjęć z ich pobytu mam dość sporo, tak więc dzielę je na dwa posty. Dziś pokażę Wam ich wycieczkę do Loch Lomond & The Trossachs National Park.
A jak wspomina Szkocję moja siostra? Kilka słów od niej:
"Nie lubię deszczu, pochmurnych dni, ale krajobrazy zapisane w pamięci z podróży w 2009 roku, zachęcały, aby zaplanować kolejną wyprawę. Tym razem było raczej słonecznie i z kurtek przeciwdeszczowych skorzystaliśmy raz. Chciałam zobaczyć miejsca widziane poprzednio- przypływy i odpływy, kamienistą plażę, przepiękne kolorowe piaskowe skały, ruiny pobliskiego zamku, parki. Udało się zrealizować wycieczkę do Edynburga, który przywitał nas dobrą pogodą, niesamowitą, klimatyczną zabudową oraz ulicznym festiwalem. W pamięci na zawsze zapisały się wspomnienia z Loch Lomond, gdzie wspinaliśmy się na jeden ze szczytów górskich. Pierwszy raz widziałam krajobraz z kilkuset metrów, przemieszczałam się wąskimi i krętymi uliczkami pośród gór i jezior, kolejnych zamków. Zapierało dech w piersiach- a na pewno zachęcało do robienia zdjęć, w których prócz widoków ukrywają się wspomnienia związane z tym, co czuliśmy w danej chwili. Druga podróż do Szkocji, a mi już marzy się kolejna- na pewno wrócę!"
Zdjęcia zrobione są przez Magdalenę i Michała. Dostałam pozwolenie, by je Wam pokazać.
Dziękuję za pięknie sfotografowaną Szkocję :)
Loch Lomond to niesamowite miejsce! Bardzo często do niego wracamy :)
OdpowiedzUsuń