poniedziałek, 3 kwietnia 2017

Ben A'an. Szkocja.

           

Ben A'an po raz drugi i tym razem z tym szczęściem, że na szczycie nie było chmur i mogłam podziwiać piękne widoki. Hurra !!! Na większość gór muszę wrócić, ponieważ wcześniej trafiłam, gdy nic ze szczytu nie było widać. Ben A'an jesienią możecie zobaczyć tu kliknij.  Były wtedy piękne kolory, ale niestety tamtym razem ze szczytu nic nie było widać. Góra ta nie należy do wysokich ( wysokość: 454m n.p.m), ale jak dla mnie należy do tych, które dają wycisk. Z tego co zauważyłam, wchodzą na nią ludzie w przeróżnym wieku i dają radę, od mniejszych dzieci do starszych ludzi. 
Przy Ben A'an jest parking, na którym można zostawić auto. Parking jest płatny, także warto mieć na niego jakieś drobne - niestety teraz nie kojarzę czy jest możliwość płatności kartą.
Myślę, że tu jeszcze wrócę gdy będzie bardziej zielono. 



              













I po zejściu z góry pokierowaliśmy się do Loch Lubnaig na grilla. Przepiękne miejsce na chwilę relaksu.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz