Wczoraj był spacer po West Lomond, a dziś wybraliśmy się na East Lomond. Samochód zaparkowaliśmy na parkingu pomiędzy tymi dwoma górami. Dlaczego o tym wspominam? Ponieważ z tego co zauważyłam jest również parking z drugiej strony East Lomond, idzie się wtedy krótszą drogą i wejście na samą górę jest zdecydowanie mniej strome, a wręcz przyjemnie łagodne w porównaniu z drugą stroną. Jednak spacer z miejsca, w którym my zaparkowaliśmy ma swoje zalety. A mianowicie można podziwiać piękne widoki, które na mnie zrobiły wrażenie.
Z samego szczytu piękny widok na West Lomond.
Z tyłu za sobą zostawialiśmy West Lomond. Także dziś mogliśmy z przyjemnością popatrzeć na górę, pod którą weszliśmy poprzedniego dnia. Dziś również sam szczyt góry był zachmurzony. Dosłownie na chwilę w pewnym momencie chmury odkryły górę, co można na jednym z poniższych zdjęć zauważyć.
Pięknie! I bardzo klimatyczne fotografie...
OdpowiedzUsuń