wtorek, 17 lipca 2018

Ben Lomond


Druga próba wejścia na Ben Lomond zakończona sukcesem. Za pierwszym razem niestety pogoda nie dopisała i nie udało się wejść na szczyt. Tym razem jednak było przepięknie. Samo podejście pod górę w suchą pogodę nie sprawia problemów i spokojnie można sobie na nią wejść. Widoki są cudowne, zetem warto wejść na sam szczyt. 

Ben Lomond, kilka informacji:
  • Wysokość n.p.m. : 974 m
  • Wyniesienie: 819 m,

wtorek, 29 maja 2018

North Coast 500


North Coast 500 Scotland - niesamowita trasa, której nigdy nie zapomnę. Z chęcią jeszcze (nie raz) chciałabym nią przejechać, gdyż są miejsca, w których się nie zatrzymałam, a warto. Cztery dni (licząc jeden dzień na podróż na północ), to zdecydowanie za mało. Swoją trasę mogę liczyć od Glen Nevis, gdzie znajdował się nasz pierwszy nocleg. Z tego miejsca pojechaliśmy do Glenfinnan, a następnie wyruszyliśmy w dalszą podróż, zatrzymując się na noc w Sands Caravan and Camping Park w Gairloch oraz w Sango Sands Oasis w Durness. Kilka miejsc udało mi się zobaczyć w zeszłym roku z tej trasy, także tym razem nie będę ich powtarzać, zapraszam do starego wpisu: kliknij tu. Od razu napiszę, że zdjęcia nie oddają tego jak te miejsca wyglądają na żywo, jak również nie mam zdjęć wielu pięknych widoków. Nie da się ich pokazać, ani opisać. To trzeba zobaczyć.

Poniżej fotorelacja:

poniedziałek, 7 maja 2018

Gdzie można pojechać na biwak, pod namiot? Część 1. Loch Chon Campsite.



Cisza, spokój, brak wifi i niedostępna sieć (przynajmniej moja), czyli ogólny relaks od dnia codziennego. Do tego jezioro, las i góry. 
Strona oficjalna tego miejsca znajduje się: kliknij tu.
Jak widać na zdjęciach, miejsca pod namiot są bardzo fajnie przygotowane. Jednak przy rezerwacji należy zwrócić uwagę, czy dane miejsce ma gumę na podłożu. Z tego co zauważyłam, to dwa numery tego nie mają. Należy zwrócić również uwagę na wielkość tak przygotowanego podłoża, ponieważ są różnej wielkości i gdy namiot będzie większy, może być niemożliwe, aby go rozłożyć. Na oficjalnej stronie tego kempingu jest mapka z wyznaczonymi polami pod namioty. Można zarezerwować sobie blisko jeziora, bądź też ciut dalej, wyżej.
Na terenie tego kempingu nie ma pryszniców. Są toalety i jest zlew z bieżącą wodą, pod którą można umyć naczynia itp. 
Można również zamówić drewno, które zostanie przygotowane i położone na miejscu zarezerwowanego miejsca. 

Ben Venue



Ben Venue - 727m. Góra ta znajduje się w Loch Lomond & The Trossachs National Park, bardzo blisko góry Ben A'an (tu znajdują się zdjęcia z tBen A'an: tu kliknij.  )

poniedziałek, 30 kwietnia 2018

Loch Lomond & The Trossachs National Park



Dziś Wam pokażę kilka miejsc z Loch Lomond & The Trossachs National Park. Pogoda oczywiście była w kratkę, ale udało się pospacerować, a nawet zrobić grilla. Zatem sezon grillowy uważam za otwarty. 


Pięknie umiejscowione domki, przy wjeździe do Loch Ard. Niżej będzie kilka zdjęć z tego miejsca. 


niedziela, 15 kwietnia 2018

Harran Hill Woods / Benarty Hill


Benarty Hill to miejsce, w które warto się wybrać, jest tam pięknie. Myślę, że latem bądź o porze roku, gdy kwitną wrzosy musi być tam naprawdę cudnie. Byłam tam dziś pierwszy raz i za bardzo nie wiem jakie są najwygodniejsze możliwości jeżeli chodzi o sam dojazd. My zaparkowaliśmy na Lochore Meadows Country Park, szliśmy wzdłuż jeziora, następnie szliśmy przez las Harran Hill Woods i następnie trafiliśmy na start wejścia na górę. Zatem godzina spaceru minęła zanim doszliśmy do punktu, w który tak właściwie dla wielu osób się zapewne zaczyna. lecz jeżeli chodzi o parking w tym miejscu, to jest jedynie mała zatoczka na zaledwie kilka aut. Myślę, że w ładną pogodę może być ciężko z wolnym miejsce, można jednak próbować. Ja Wam opiszę mniej więcej jak wyglądała nasza trasa.

sobota, 14 kwietnia 2018

Kilmagad Wood / Scotlandwell / Fife


Kilmagad Wood, to miejsce, w które trafiliśmy całkiem przypadkiem. Nigdy wcześniej o nim nie słyszeliśmy, jak również nie widzieliśmy zdjęć stamtąd. Dziś rano na szybko wybieraliśmy jakiś punkt na spacer i tak właśnie tu trafiliśmy. Pogoda była średnia, zatem zdjęcia mogą wydawać się ponure. Niemniej jednak z całą pewności wrócimy tu w słoneczny dzień i pójdziemy dalej. Ścieżek na górze jest trochę i z tego co mi się wydaje można tam trochę pochodzić.
Parking znajduje się obok kościoła, a po drugiej stronie ulicy jest znak wskazujący kierunek drogi.

poniedziałek, 9 kwietnia 2018

Elie, Fife

Sezon wycieczkowy uważam za otwarty !!!
Na pierwszy spacer po zimowym grzaniu się w domu, wybraliśmy Elie. Jest to malownicza nadmorska miejscowość. Pierwszy raz trafiliśmy w to miejsce i jesteśmy zadowoleni. Przyjemne miejsce na spacer i na spędzenie czasu. Z dojazdem w to miejsce, jak również z miejscem parkingowym nie ma problemu. Także śmiało polecam to miejsce, gdy ktoś jeszcze nie był i szuka jakiegoś nowego punktu na spacer.

Conic Hill w piękny lutowy dzień

W lutym trafił się piękny słoneczny dzień, zatem trzeba było wyjść z domu i wybrać się gdzieś na wycieczkę. Wybór był prosty, padło na moją ulubioną górę w Szkocji czyli na Conic Hill. Tym razem na szczyt nie wchodziliśmy, a więcej zdjęć z tego miejsca możecie obejrzeć w innym poście tu kliknij. Conic Hill jest górą, którą będę wszystkim polecać. Nie jest zbyt wysoka i podejście pod nią nie jest wyczerpujące - oczywiście to też zależy od kondycji i od chęci. Z pewnością, z tego co zauważyłam wchodzi na nią wiele osób, a pośród nich są rodziny z dziećmi, osoby młodsze, w średnim wieku, jak również osoby starsze. Jak już wcześniej wspomniałam góra nie należy do wysokich, ale widoki są cudowne. 

West Lomond i East Lomond zimą


Zima, którą mamy za sobą była w tym roku w Szkocji naprawdę śnieżna. Już dawno takiej nie pamiętam. Oczywiście piszę przede wszystkim o rejonie, w którym ja mieszkam (Fife). Był taki tydzień, że zamknięte były szkoły, a nawet wiele zakładów pracy. W tym czasie nigdzie się nie wybierałam, strasznie wiało i jakoś szczególnie nie miałam ochoty w taką pogodę wychodzić z domu. Ale w miejscach, gdzie ten wiatr nie był taki mocny, ludzie naprawdę mogli się wyszaleć na śniegu. Pod koniec grudnia i na początku stycznia, gdy śniegu jeszcze za wiele nie było wybrałam się na West Lomond i na East Lomond - z tego czasu są poniższe zdjęcia. 

Zdjęcia z tych miejsc możecie również obejrzeć w innych postach, o innych porach roku:
West Lomond - gdy góry pokryte są wrzosami